Hej Kochani!
Święta tuż tuż, tak więc i u mnie zagościły zimowe/świąteczne prace. Nie lubię robić kartek, ale za to pokochałam robienie albumów. Tym razem na "tapecie" pojawił się mroźny motyw, do tego kociołkowa tekturka w największym rozmiarze, która zarówno motywem i wielkością idealnie pasuje do klimatu okładki. Zobaczcie sami :)
Bazę albumu wykonałam sama, okładka ozdobiona mgiełkami, magicalami, do tego tekturka ozdobiona niebieskim squirtem.
Trochę Ice Effect Paste Pentartu
tkanina z puszkiem
trochę cierpliwości :) i efekt gotowy
Jak Wam się podoba mój zimowy albumik?
Tekturka niebawem powróci do sklepu
Pozdrawiam,
Marta - EviPassjonatka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz