Hej Kochani!
Dzisiaj chciałam Wam pokazać moją ostatnią pracę. Ni to doniczka, ni listownik, który gnił w czeluściach szafy :) Tak ostatnio mam natchnienie na ozdabianie tego co długo już czeka na swoją kolej. Całość pomalowałam brązową farbą akrylową, dodałam trochę wosków na bokach, na tylnej części użyłam miedzianej pasty strukturalnej, którą nałożyłam przez szablon.
U góry oczywiście znalazł się wstążeczka - gnieciuch, którą też znajdziecie w Magicznym Kociołku.
W roli głównej odlew twarzy i piękna tekturka z kwiatami, którą pokolorowałam pisakami, oraz ozdobiłam białym żelopisem. Na końcu trochę chlapania czarnym splashem i gotowe.
Jak Wam się podoba efekt końcowy?
Użyłam:
Ramka 12 cm - ostatnio są moim zdecydowanym faworytem!
Pozdrawiam,
Marta - EviPassjonatka
I wyszło super!
OdpowiedzUsuń